Po urodzeniu dziecka i urlopie macierzyńskim nie wróciła do firmy, w której pracowała na etacie. Założyła własną działalność, choć jeszcze trzy lata wcześniej nie wyobrażała sobie pracy na własny rachunek. Liczył się etat i związana z nim stabilność finansowa. Co sprawiło, że zmieniła plany na życie zawodowe?
Z wykształcenia jest zootechnikiem. Do niedawna aktywnie działał na rzecz lokalnej społeczności, pracował zawodowo a w wolnych chwilach z pasją zajmował się hodowlą pszczół. Ostatecznie pasję zamienił na pracę i powoli realizuje swoje marzenia — wytwarza wyjątkowe miody i z sukcesem dystrybuuje je na lokalnym rynku.
Zazwyczaj rozmawiamy z przedsiębiorcami z kilkuletnim stażem, by dowiedzieć się, jakie mają doświadczenia i co spowodowało, że zdecydowali się na prowadzenie własnej działalności. Niejednokrotnie mieli oni za sobą pracę na etacie. Dzisiaj wyjątkowo — naszym, rozmówca jest student ostatniego roku marketingu. Dlaczego? Krzysztof już od dłuższego czasu przygotowuje się do pracy „na swoim”.
Już niedługo 6 września odbędzie się ogólnopolskie referendum. Ponad 30 mln dorosłych Polaków ustosunkuje się do trzech ważnych kwestii.
To nie tylko biznes. Od ponad pięciu lat Pan Grzegorz Przeliorz dostarcza swoim klientom wartościowe treści, inspirującą literaturę, Słowo Życia. Decydując się na uruchomienie chrześcijańskiej księgarni „Szaron” — internetowej i stacjonarnej — całkowicie zawierzył swój los Temu, który Nad Nami. Łączy pracę z pasją. Jest zdania, że dobra relacja i uczciwość są ważniejsze, niż korzyści finansowe.