Work-life balance, czyli jak zachować równowagę w życiu?

 

Balans między pracą a życiem prywatnym to nie perfekcyjna równowaga każdego dnia, ale umiejętność świadomego wyboru, co jest w danym momencie najważniejsze. Kluczowe jest ustalenie priorytetów i granic, zarówno wobec siebie, jak i innych – bo to, co nas najbardziej wyczerpuje, to poczucie, że „musimy być wszędzie i dla wszystkich”.



Zapraszamy do lektury wywiadu z Panem Wiktorem Wołoszko – trenerem, psychologiem i coachem kariery oraz projektantem gier szkoleniowych w GraSzkoleniowa.pl Jednym z jego priorytetów jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniami z obszaru work-life balance. Sam jest mężem, tatą trzech chłopaków, przedsiębiorcą, liderem wspólnoty i… Lubi poznawać, testować i wykorzystywać skuteczne narzędzia, które daje biznes, psychologia i inne dziedziny nauki, po to by realizować swoje zadania, jakie ma, pełniąc zawodowe i osobiste role, zachowując przy tym wewnętrzny spokój.

 

Panie Wiktorze w czym bliska jest Panu idea Programu “Firma z zasadami”?

Idea programu „Firma z zasadami” jest mi bardzo bliska, ponieważ odzwierciedla wartości, które uważam za kluczowe zarówno w biznesie, jak i w życiu codziennym. Pozytywne nastawienie i gotowość do pomocy innym to fundamenty zdrowych relacji – nie tylko z klientami, ale też z pracownikami, partnerami i całym otoczeniem biznesowym.

Wierzę, że firmy, które budują kulturę szacunku i współpracy, nie tylko osiągają lepsze wyniki, ale przede wszystkim tworzą przestrzeń, w której ludzie chcą pracować i się rozwijać. To podejście wpisuje się w moje przekonanie, że dobrze zarządzana organizacja to taka, w której wartości są czymś więcej niż hasłem – są realną praktyką.

Czy może Pan opowiedzieć nam jakąś historię, która to zilustruje?

Myślę, że każdy mój dzień jest pełen takich drobnych przykładów, składających się na całość. Począwszy od tego, że odnoszę się z życzliwością i uśmiechem do kuriera. I to nie tylko dlatego, aby szczególnie traktował moje paczki, ale przede wszystkim dlatego, że jest osobą, której należy się szacunek. Gdy dzwoni do mnie klient skupiam wyłącznie na nim i dążę do odkrycia jego potrzeby. Słucham go. Dokładam wszelkich starań by dobrze mu doradzić. Idąc za tym - jeśli rozpoznaję, że na dany moment nie mam nic do zaproponowania, to nie “wciskam na siłę” swoich gier szkoleniowych, lecz mówię o tym. A jeśli mogę rekomenduję inne rozwiązania, czasem nawet od konkurencji.
Jestem typem osoby, która lubi negocjować, ale jeśli znam czyjąś sytuację, to tego nie robię - przyjmuję cenę dostawcy. Staram się też szybciej niż wskazuje to termin opłacać należności, jeśli również rozpoznaję, że będzie to z pomocą dla drugiej osoby. Często dziękuję i nazywam, to za co doceniam moich partnerów w biznesie… Ot takie drobne gesty, które myślę, że wpisują się w ideę Firma z zasadami. 


Przedsiębiorcy zazwyczaj kierują się kalkulacją zysków i strat. Niektórzy uważają, że etyczny biznes po prostu się nie opłaca. Jak z Pana doświadczenia wygląda to podsumowanie?

Na krótką metę można odnieść wrażenie, że nieuczciwe praktyki dają przewagę. Ale wydaje mi się, że firmy “budowane” na braku szacunku do pracowników, klientów czy partnerów prędzej czy później tracą i jeśli nie upadają, to z pewnością nie wykorzystują swojego potencjału.

Jestem przedsiębiorcą od 2010 roku i mogę stwierdzić, że długoterminowy sukces opiera się na relacjach i wartościach. Klienci coraz częściej wybierają marki, którym ufają, a utalentowani pracownicy chcą pracować tam, gdzie czują się szanowani i doceniani. Myślę, że to idealne potwierdzenie zasady win-win, gdzie wygrywa firma i korzysta na tym całe otoczenie. 

Co Pan okiem psychologa zauważa tam, gdzie nie ma spójności między deklarowanymi wartościami, a realizowanymi w rzeczywistości? Jakie to ma znaczenie dla naszej psychiki? Dla naszego stosunku do samych siebie?

Brak spójności między deklarowanymi wartościami, a rzeczywistymi działaniami powoduje spadek motywacji, stres i utratę poczucia sensu, bo ludzie chcą wierzyć, że ich działania są zgodne z ich przekonaniami. Jeśli firma mówi o uczciwości, ale działa inaczej, pracownicy zaczynają odczuwać frustrację, stają się cyniczni. Efektem może być także wypalenie zawodowe, a nawet depresja.

Ludzie szybko wyczuwają niespójność, a gdy jej doświadczają, tracą wiarę w liderów i wartości, które miały ich jednoczyć. W efekcie rośnie rotacja, spada efektywność, a firma traci swoją tożsamość.

Spójność między wartościami, a działaniami to fundament zdrowej psychiki, a w skali makro -silnej organizacji. Gdy wartości są autentyczne, ludzie czują się częścią czegoś większego – a to buduje poczucie sensu, zaangażowanie i zaufanie, które wg mnie są kluczowe by prowadzić biznes.


Wyzwania zawodowo-życiowe generują często sporo codziennego stresu. Jak najlepiej sobie z nim radzić, a jakich sposobów lepiej unikać?

Tak - stres jest nieunikniony, natomiast kluczowe jest to, jak na niego reagujemy. Do zdrowych sposobów radzenia sobie z nim zaliczam przede wszystkim: aktywność fizyczną, kontakt z naturą, techniki relaksacyjne (np. oddechowe), budowanie dobrych relacji i wsparcie społeczne. Warto też zadbać o higienę snu i planowanie czasu, by unikać przeciążenia.

Najgorszym rozwiązaniem jest sięganie po alkohol, narkotyki czy inne używki jako sposób na „szybką ulgę”. To pozorne rozwiązanie – chwilowo obniża napięcie, ale w rzeczywistości może szybko prowadzić do uzależnienia, które niszczy zdrowie, relacje... Niestety, mechanizm jest podstępny – zaczyna się niewinnie, np. od lampki wina „na rozluźnienie”, a kończy się na przymusie zażywania i utracie kontroli. 

Jeśli stres staje się przytłaczający, warto poszukać profesjonalnego wsparcia psychologa, czy psychoterapeuty. Myślę, że jesteśmy coraz bardziej świadomi w kwestii zdrowia psychicznego, ale zawsze należy pamiętać o tych opcjach lub podpowiadać je innym osobom, o których spostrzeżemy problem.

 

Szukanie balansu między pracą a domem po drodze może rodzić różne dylematy i napięcia. Jak uniknąć bolesnego rozdarcia?

Balans między pracą a życiem prywatnym to nie perfekcyjna równowaga każdego dnia, ale umiejętność świadomego wyboru, co jest w danym momencie najważniejsze. Kluczowe jest ustalenie priorytetów i granic, zarówno wobec siebie, jak i innych – bo to, co nas najbardziej wyczerpuje, to poczucie, że „musimy być wszędzie i dla wszystkich”.

Przyznam, że stosunkowo niedawno odkryłem jak ważne jest, by znaleźć czas na regenerację i relacje – bo to one dają nam siłę do działania. Jeśli zaniedbujemy siebie lub bliskich, wcześniej czy później odbije się to na naszej efektywności, zdrowiu i poczuciu szczęścia.

Warto zaakceptować, że nie zawsze wszystko będzie idealnie, ale to nasza intencja i konsekwencja w decyzjach kształtują jakość naszego życia. Balans to nie cel, który raz osiągamy – to codzienna praktyka, dzięki której możemy być bardziej obecni tu i teraz, tam, gdzie naprawdę chcemy być.

 13 lutego poprowadzi Pan dla Uczestników Programu “Firma z zasadami” warsztaty na temat  WORK-LIFE BALANCE. Jakich korzyści mogą spodziewać się osoby, które wezmą w nich udział?

Podczas warsztatu „WORK-LIFE BALANCE. Jak zachować równowagę w życiu” uczestnicy zyskają większą świadomość swoich wartości i priorytetów, co pomoże im lepiej balansować różne obszary życia.

Poznają skuteczne metody planowania pracy i zarządzania czasem, dzięki którym codzienne obowiązki staną się bardziej efektywne i mniej stresujące. Dowiedzą się także, jak dbać o swoją regenerację i koncentrację, by działać wydajniej bez wypalenia.

To praktyczne spotkanie, które pomoże uczestnikom wzmocnić pewność siebie, docenić własne osiągnięcia i przełamać ograniczające przekonania. Wszystko po to, by żyć i pracować w sposób bardziej harmonijny i satysfakcjonujący.

Czy może Pan uchylić rąbka tajemnicy i wyjaśnić jaki wpływ na znalezienie równowagi życiowej mają nasze przekonania?

Nasze przekonania kształtują sposób, w jaki postrzegamy pracę, odpoczynek i życiowe priorytety – dlatego mogą wspierać nas w budowaniu równowagi lub wręcz przeciwnie, blokować nas przed jej osiągnięciem.

Weźmy dwa przykłady. Ktoś, kto wierzy, że „sukces wymaga poświęceń i ciągłej pracy”, może zaniedbywać odpoczynek, bo czuje, że zwalnianie tempa to słabość. Z kolei osoba, która uważa, że „dobry odpoczynek to inwestycja w efektywność”, będzie świadomie dbała o regenerację i lepiej zarządzała swoją energią.

Inny przykład: jeśli ktoś myśli „nie mam czasu dla siebie, bo wszyscy mnie potrzebują”, łatwo wpadnie w pułapkę przeciążenia i brania na siebie zbyt wiele. Ale jeśli zamieni to przekonanie na „dbając o siebie, mam więcej do zaoferowania innym”, zacznie stawiać granice i znajdzie przestrzeń na regenerację.

Na warsztacie pokażę, jak rozpoznawać ograniczające przekonania i zamieniać je na bardziej wspierające, by lepiej balansować pracę i życie. Bo równowaga zaczyna się nie od kalendarza, ale od sposobu myślenia.


Co jeszcze
czeka nas na warsztacie?

Stawiam na praktyczne ćwiczenia i wskazówki. Chcę również stworzyć dobre warunki do wspólnej pracy, które pozwolą nam wymianę myśli, doświadczeń i zainspirują do bardziej zrównoważonego życia! 🙂

 

Zapowiada się ciekawie! W takim razie cieszymy się, że jest Pan z nami! Dziękujemy za wywiad!

Dziękuję i zapraszam na warsztat wszystkie osoby, które potrzebują nieco więcej balansu, spokoju i radości w życiu!

 

Zapisy na warsztaty przez formularz zgłoszeniowy: TUTAJ

Zapraszamy!


 

Autor: KL

 

 

 

Zobacz więcej artykułów na blogu
Obserwuj

Dodaj komentarz