Ktoś ma Twoje intymne nagranie? Nie daj się nabrać na tego maila!

 

W ciągu ostatnich tygodni wielu z Was z pewnością otrzymało takiego maila. Autor nie pozostawia wątpliwości – albo zapłacisz, albo nagranie z Twoim udziałem zostanie upublicznione. Nie dajcie się zastraszyć. To kolejne internetowe oszustwo, szantaż i próba wyłudzenia pieniędzy.

Podobne maila już jakiś czas temu przychodziły na nasze skrzynki, ale do tej pory były w języku angielskim i sugerowały, że ich nadawca dysponuje nagraniem, na którym widać, że odbiorca maila ogląda sieci treści pornograficzne. Tym razem jest nieco inaczej – mail jest po polsku, został nadany ze skrzynki „ofiary” tego szantażu i zawiera informację o tym, że konto odbiorcy maila zostało zhakowane. Dowodem na to jest właśnie wysłanie maila ze skrzynki poszkodowanego. To ma uwiarygodnić otrzymana wiadomość.

Płacisz i masz kłopot z głowy
Z maila wynika, że warunkiem zaprzestania działań hakera na Twoim koncie oraz likwidacji filmu, na którym jesteś, jest… zapłacenie określonej kwoty w kryptowalucie. Masz na to zaledwie 48 godzin, a więc nadawca nie dajcie Ci zbyt dużo czasu do namysłu. Jeśli nie zapłacisz – film trafi do wszystkich Twoich znajomych oraz do rodziny. Kontakt do nich haker zdobył, instalując na Twoim koncie złośliwe oprogramowanie.

Nie reaguj
Jeśli i do Ciebie trafił taki mail, nie wpadaj w panikę. To zwykłe oszustwo. Brak reakcji na taką wiadomość jest najlepszym rozwiązaniem. Możesz mieć pewność, że nikt nie ma dostępu do Twoich danych, a film z Twoim udziałem nie istnieje.

Zobacz więcej artykułów na blogu
Obserwuj

Dodaj komentarz