Oszuści bazują na Twojej nieznajomości prawa i panice. Bo z pewnością w nią wpadniesz, gdy w swojej skrzynce mailowej znajdziesz tę wiadomość. W ostatnich dniach do wielu osób trafiła informacja z Ministerstwa Finansów o planowanej kontroli pod kątem ukrywania dochodów.

Co jest w treści maila? Uwierzcie mi — może spowodować szybsze bicie serca. Dowiadujemy się bowiem, że jesteśmy na celowniku urzędników, gdyż istnieje podejrzenie, że celowo ukrywamy faktyczne dochody. I w związku z tym czeka nas kontrola. Oto przykładowa treść maila.

Dzien dobry, 

W trakcie naszych kontroli ujawnilismy ukrycie Pana/Pani dochodow, w zwiazku z czym bedzie przeprowadzona kontrola podatkowa.  Dokument wskazujacy na naruszenia o skladaniu falszywego dochodow zalaczony w e-maile.Sankcja na przeprowadzenie sciagania podatkowego rowniez jest zalaczona do dokumentu. 

Prosimy o stawiennictwo do nas do biura w dniu 17.11.2016 do 14:00 ze wszystkimi swoimi dochodami za rok 2016, a takze interesuja nas niektore transakcje przeprowadzane w roku biezacym. 

W razie jakichkolwiek pytan prosimy o kontakt telefonicznie lub przez e-mail. Dane kontaktowe znajduja sie ponizej, nalezy podac w pismie numer sprawy "PL09579261" i osobisty kod. 

Ministerstwo Finansow
ul. Swietokrzyska 12
00-916 Warszawa
NIP: 526-025-02-74
REGON: 000002217

Do maila dołączony jest załącznik. W naturalnym odruchu wielu z nas będzie chciało go otworzyć. Niestety załącznik może zawierać złośliwe oprogramowanie, które spustoszy nasz komputer i przechwyci poufne dane. Jeśli taki mail trafi na Waszą mailową skrzynkę, przede wszystkim:

• nie otwierajcie załączników;

• przeanalizujcie adres nadawcy — adresy mailowe Ministerstwa Finansów znajdują się w domenie gov.pl; jeśli otrzymaliście urzędowego maila z innej domeny — jest on fałszywy;

• zwróćcie uwagę na styl pisma — ten, który jest aktualnie rozsyłany, napisany jest niepoprawną polszczyzną i bez polskich znaków; wygląda tak, jakby był tłumaczony z języka obcego na polski za pośrednictwem programu do tłumaczeń;

• skontaktujcie się z urzędem, z jakiego rzekomo dotarł do Was mail; tylko tam dowiecie się, czy rzeczywiście toczy się w Waszej sprawie jakieś postępowanie.