Trzeba doceniać nawet te najmniejsze sukcesy!

 

Od dawna marzył o tym, by prowadzić taki sklep. Pan Paweł Kleinschmidt, właściciel sklepu GO(O)Dshop Dewocjonalia, od trzech lat dzieli się wyznawanymi wartościami ze swoimi klientami. W biznesie ceni cierpliwość i pokorę. Najważniejsze są zaś dla niego uczciwe relacje z kontrahentami.

 

Jak długo istnieje Pańska firma? Czy w chwili jej zakładania były sprzyjające warunki na rynku?

Moja firma istnieje od grudnia 2012 roku, czyli ponad 3 lata. W chwili jej zakładania na naszym rynku rzeczywiście były sprzyjające warunki - wiązały się bowiem z zamknięciem jedynego sklepu z dewocjonaliami w naszej okolicy. 



Dlaczego firma a nie praca na etacie?

Własna firma daje dużo możliwości i była jedynym rozwiązaniem na to, aby posiadać pracę.

Skąd pomysł na taką właśnie działalność?

Działalność którą prowadzę, to realizacja moich marzeń. Od dawna chciałem otworzyć sklep z dewocjonaliami. Nie tylko po to, by sprzedawać, ale również by dzielić się z innymi ludźmi moimi wartościami. Poniekąd charakter mojej działalności wynika z wykształcenia, ponieważ jestem technikiem handlowcem.

Czy coś Pana zaskoczyło w pierwszych miesiącach po założeniu firmy?
Przede wszystkim duża ilość klientów, pomimo bardzo małego nakładu na reklamę mojego sklepu.

Czy trudno było zaistnieć na tym rynku?

Nie, nie miałem z tym trudności.

Skąd czerpał Pan środki na założenie firmy?

Fundusze na założenie firmy to oszczędności a także kredyt.

Czy Pana zdaniem polscy przedsiębiorcy potrafią uczciwie konkurować?
Z mojego doświadczenia wynika, że uczciwość polskich przedsiębiorców jest na różnym poziomie.


Jakie wartości wyznaje Pan w biznesie?

Najważniejsza w biznesie jest dla mnie uczciwa relacja z kontrahentami.

Czy ma Pan odskocznię od pracy, na przykład w postaci sportu czy innego hobby?

Pomimo prowadzenia działalności, znajduję czas dla rodziny oraz na swoje hobby, które pozwala mi na wyłączenie się z pracy. Gram na gitarze i komponuję muzykę.

Młodzi przedsiębiorcy są często niecierpliwi i oczekują szybkiego sukcesu. Co by Pan doradził takim osobom? Jaki jest Pana przepis na sukces?
Prowadząc własną działalność trzeba dużej cierpliwości, czasu i pokory. Tylko dzięki temu można osiągnąć sukces w prowadzeniu swojej działalności. Najważniejsze jest to, aby cieszyć się z choćby z najmniejszych sukcesów. One dają satysfakcję z rozwoju firmy.

Dziękuję za rozmowę

Swoimi doświadczeniami podzielił się z nami Pan Paweł 
Kleinschmidt, właściciel sklepu GO(O)Dshop Dewocjonalia. Sklep mieści się w Złotowie przy ul. Boh. Westerplatte 3. Strona internetowa sklepu: www.beati.pl

Zobacz więcej artykułów na blogu
Obserwuj

Komentarze  

#2 Aleksandra 2016-04-28 06:15

"Najważniejsza w biznesie jest dla mnie uczciwa relacja z kontrahentami"- te słowa powinien Pan Paweł wydrukować, oprawić w ramki i powiesić w swoim sklepie jako motto!
Swoją drogą taki sprzedawca w tego typu sklepie to skarb, jestem na etapie komunii syna, niebawem z kolei będę chrzestną i w sklepie z dewocjonaliami, w którym byłam, nikt mi niczegosensowengo doradzić nie potrafił.
Cytować
#1 Anna 2016-03-31 18:41
Niestety, taka prawda. Własny biznes to jedyna szansa na podjęcie pracy dla osób bezrobotnych. Życzę powodzenia! ;)
Cytować

Dodaj komentarz